Zdecydowanie Król futbolu. Przez jedenaście lat w United, wystąpił w 361
spotkaniach strzelając 137 bramek. Łącznie zagrał w trzynastu klubach
strzelając 209 bramek w 596 meczach. Do tego dochodzi 37 pojedynków w barwach
narodowych i 9 bramek.
Książę nocy. Imprezowicz, alkoholik. Lubił wychodzić do dyskotek i
klubów nocnych, w których wlewał w siebie hektolitry alkoholu, od piwa, przez
wino, aż do wódki. Pił coraz więcej i więcej, o swoim problemie wiedział, ale
nie chciał nic z tym robić. Prawdziwy podrywacz, który umawiał się nawet z
zajętymi i mężatymi kobietami.
Książka "George Best. Najlepszy" to autobiografia piłkarza
napisana trzy lata przed śmiercią. Zaczyna się prologiem, w którym piłkarz
opowiada o swoim wielkim problemie, jakim jest alkohol, o jego skutkach, walce
z nim, jeśli można tak to ująć, ponieważ nawet będąc w szpitalu wiedział i
chciał wrócić do picia. Po wielu odwykach, dalej wracał, nie potrafił przestać
pić.
Lekturę kończy szczegółowe kalendarium z życia Besta, obszerne
statystyki piłkarskie oraz podziękowania.
George nie jest osobą która lubi o sobie opowiadać, co potwierdza
opowiadając o spotkaniach anonimowych alkoholików. Zaznaczał także, że nawet
pisanie tej książki sprawiło mu wiele trudności. Mimo wszystko autobiografia
wyszła znakomicie i jest napisana niezwykle chronologicznie.
Alkoholizm doprowadził do poważnych chorób, a nawet przeszczepu. Best
zaczął się leczyć wreszcie na poważnie, ale było na to już za późno. W ostatnim
rozdziale opowiada o swoich marzeniach, planach, spokojnym życiu. Wydawać by
się mogło, ze dalej żyje i zaczyna nowe życie, lepsze, ustatkowane. Niestety
czytając to wiemy, że odszedł w 2005 roku.
Autobiografia jest szczera, opowiada o imprezach, nocnym przesiadywaniu
w pubach, o kobietach, ciekawostkach z szatni, spotkaniach, bramkach, a także
jego największym problemie - alkoholu.
Książka zdecydowanie godna polecenia, nie tylko ze względu że jest to
autobiografia. Książka pokazuje życie wielkiego piłkarza, magika futbolu, ale
także otwiera oczy na wielki problem, który istnieje do dziś. Pokazuje jak
można radzić sobie z alkoholem i jak można stoczyć się na samo dno. Dla fanów
Manchesteru - pozycja obowiązkowa.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz