Gianluigi Buffon – tej osoby, a właściwie legendy nie trzeba nikomu przedstawiać. Mistrz w swojej dziedzinie, wielki bramkarz i człowiek. Legenda Juventusu Turyn. Wielki przyjaciel i niesamowita osoba.
Dla 36-latka to zalewne ostatnie sezony
na bramce. W takim wieku spisanie swojej autobiografii jest bardzo dobrym
pomysłem. Dzięki temu sam autor może od nowa przeżyć wszystkie najlepsze, ale
również najgorsze momenty kariery. Kibice oraz jego fani mogą dowiedzieć się o
nim jeszcze więcej i poznać go z innej strony.
Książka rozpoczyna się od wstępu Roberto
Perrone – współautora oraz prologu samego piłkarza. Książka wzbogacona w
wkładkę zdjęciową kończy się ciekawym rankingiem, a właściwie pytaniami do
zawodnika, o najlepsze parady, wpuszczone gole, wpadki, przeciwnicy, stadionach
czy kibicach.
W swojej autobiografii Gigi opowiada o
swoim życiu rodzinnym, debiucie w młodzikach, pierwszym zespole, o dniu w
którym pierwszy raz poczuł się sławny, a także o swoich przygodach kibicowskich,
ponieważ sam był ultrasem.
Autobiografie zawsze są ciekawsze od
biografii i o wiele lepiej się je czyta. Książka pisana przez samego zawodnika
na pewno musi się czytelnikowi spodobać. W związku z tym, ta napisana przez
Buffona jest jak najbardziej godna polecenia.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz