Cały proces od drukarni aż po wysyłkę autor opisywał na swoim koncie na Twitterze.
1. Książka w drukarni:
2. Jak napisał autor: 750 kg samozadowolenia. W pocie, trudzie i znoju.
Bytom. Sierpień 1942 roku. Reprezentacja Niemiec pierwszy raz – i jedyny! – przyjeżdża na Górny Śląsk rozegrać mecz w roli gospodarza. W kadrze „Seppa” Herbergera znajdują się dwaj miejscowi herosi, Reinhard Schaletzki oraz Ernest Wilimowski, zaledwie trzy lata wcześniej rywale z boiska, z dwóch różnych stron granicy, zabiegający o pierwszeństwo na Górnym Śląsku do tego stopnia, że licytowali się nawet z przyjściem na świat. To wyjątkowe wydarzenie staje się pretekstem do snucia opowieści o losach klubów sportowych i konkretnych osób, które w mniejszym lub większym stopniu pozostawiły odcisk piłkarskiego buta na górnośląskiej ziemi w mrocznych czasach II wojny światowej. Stanowi również próbę odpowiedzi na pytanie jak to w ogóle możliwe, że w tak dramatycznych okolicznościach uganiano się za skórzaną kulą? Czy futbol wciąż był zabawą w rozumieniu zaproponowanym przez Johana Huizingę, zgodnie z którym „Nakazana zabawa nie jest zabawą”?Dodatkowym atutem książki jest aneks – jedyny, bo pierwszy! – prezentujący listę meczów rozegranych przez Ernesta Wilimowskiego w czasie wojny.
Książkę możecie zamówić TUTAJ za 65 zł.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz