Nie lubię się chwalić, ale niektórym osobom obiecałem, że wreszcie pochwalę się swoją kolekcją sportowych książek, gdy ta będzie już wyglądała w miarę ładnie i osiągnie jakąś ładną okrągłą liczbę. Czas zatem na zdjęcie i kilka słów o kolekcji.
Strony internetowe prowadzę od około piętnastu lat. Wszystko zaczęło się od darmowych domen i serwerów. Pisanie na takich serwisach jak Xavi6, MU24, CzarnySport, Zuzelend i wreszcie FCB24htv (później FCBTV) oraz aktualnie jedynie SportBooks.
12 lat temu, jeszcze jako właściciel portalu FCB24h.pl zainteresowałem się wydawnictwem SQN, które dopiero co powstało. Wydawnictwo zaczęło istnieć w maju, zaś w październiku wydało swoją pierwszą książkę. Ja czekałem na książkę piłkarską.
Pierwszą i drugą piłkarską książkę kupiłem, następnie rozpocząłem z wydawnictwem współpracę trwającą do dziś. Od tamtej pory szukałem wydawnictw i rozpoczynałem współpracę z każdym, które wyraziło zainteresowanie. Dziś współpracuję niemal z każdym wydawnictwem, które wydaje sportowe książki.
Przez te 12 lat przeczytałem masę książek. Wszystkie z nich zrecenzowałem. Niestety przez różne problemy, czy to z komputerem, czy serwerem, czy przez swoją nieuwagę wiele moich recenzji przepadło. Szkoda, bo niektóre z nich były nawet wyróżnione przez wydawnictwa. Zachowało się jednak 376 recenzji, które znajdziecie TUTAJ.
Aktualnie moja kolekcja sportowych książek przekroczyła liczbę 500. Jak widać na poniższym zdjęciu, czas na kolejny regał.
W tym miejscu chciałbym serdecznie podziękować wydawnictwom, które przyczyniły się w większym lub mniejszym stopniu do powiększania mojej kolekcji. Są to (choć nie wiem czy dam radę wymienić wszystkie):
Sine Qua Non, RM, Egmont, Burda, Rebis, Dolnośląskie, Bukowy Las, Vesper, Literackie, Zysk i S-ka, Aha, Agora, GiA, Czerwone i Czarne, Oficynka, Oficyna, Wiatr od Morza, Amber, Buchmann, Anakonda, Novae Res, Marginesy, Muza, Pascal, Otwarte, Publicat, Znak, Rea-sj, Magnus, Arena.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz