wtorek, 23 maja 2017

Najlepsze Kluby Europy: Real Madryt

Dzięki współpracy z wydawnictwem Rea-SJ oraz plebiscytem Sportowa Książka Roku, trafiła do mnie czwarta, a zarazem już ostatnia książka z serii Najlepsze Kluby Europy. Po FC Barcelonie, od której zacząłem (KLIK), Borussii Dortmund (KLIK) i Bayernie Monachium (KLIK) przyszedł czas na Real Madryt.

Moja recenzja niestety trafiła akurat na czas, w którym to Real świętuje Mistrzostwo Hiszpanii. Książkę zostawiłem na sam koniec, aby jako ostatnią ją zrecenzować. Oczywiście nie było to przewidziane i nie czekałem akurat na taką datę i takie wydarzenie.

Książka zaczyna się od historii klubu, począwszy od jego powstania, przez Złote Lata pięciu wygranych Pucharów Europy, przez "Piątkę Sępa" aż do ery Galacticos" i obecnego zespołu Zidane'a.

Po krótkich biografiach aktualnych piłkarzy Realu, między innymi Isco, Ronaldo, Benzemy, Marcelo, Bale czy Ramosa, znajdziemy biografie legend. Z tego rozdziału przypomnimy sobie smutne pożegnania legend.

Real wielokrotnie w szybkim, nieraz nawet ekspresowym tempie pozbywał się klubowych legend. Przykre doświadczenie na pewno dla samych zawodników/trenerów jak i także kibiców. Jako przykład można podać choćby Del Bosque, który usłyszał że jest wyczerpany i nie wygląda na trenera przyszłościowego. Hiszpan spędził w klubie 40 lat. Został wyrzucony jako niedostatecznie przyszłościowy. Co było potem z kadrą Hiszpanii? Odpowiedź zna każdy.

W lektorze opisana jest także grupa kibicowska Ultras Sur oraz jej odłam. Dowiemy się także jak i gdzie najlepiej zakupić wejściówkę na spotkania na Santiago Bernabeu. Po krótkim opisie El Clasico dowiemy się jak Królewscy osiągnęli ogromne wpływy do kas, jak stali się globalnym klubem i jaka jest analiza przyszłości klubu.

Po rozdziale z meczami z polskimi klubami, osobny rozdział poświecono Jerzemu Dudkowi, który trafił do Madrytu jako rezerwowy bramkarz. Pierwszy polak w Realu? Autor przywołuje jeszcze nazwiska Waltera Rozitsky'ego i Raymonda Kopaszewskiego, którzy mieli polskie korzenie. Osobiście dodałbym choć jedno zdanie o juniorach w Realu, na przykład Gliku, którzy nie przebili się do pierwszego składu, ale z nim trenowali.

Książkę czyta się szybko, nawet jednym tchem. Zawiera wiele ciekawych informacji, anegdot oraz zdjęć. Dla fanów Realu - pozycja obowiązkowa.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz