sobota, 16 grudnia 2017

Przestrzelona biografia znakomitego strzelca

Didier Drogba z pewnością znalazłby się w pierwszej dziesiątce najlepszych europejskich strzelców. Na pewno zajął wysoką pozycję w klasyfikacji legend Chelsea Londyn. Bardzo dobry piłkarz doczekał się słabej biografii.

Początek książki to informacje o rodzinie, rodzinnym miejscu w Wybrzeżu Kości Słoniowej i panującej tam biedzie. Normą jest, że dziecko wychowuje osoba, która ma najlepszy status społeczny, w związku z czym mały Didier trafił do Francji, do wujka, który był profesjonalnym piłkarzem i tułał się po mniejszych klubach w tym kraju.

Didier zatem również wiele podróżował i grał w każdym miejscu, gdzie grał jego wujek. Niestety nie uczył się, olewał szkołę i o mało co nie zakończyłby jeszcze nie rozpoczętej kariery. Rodzice słysząc o złych ocenach i powtarzanej klasie na rok zakazali mu gry w piłkę.

Co ciekawe takie kluby jak Rennes i Guingamp odrzucały możliwość testowania Drogby, a gdy PSG samo się zgłosiło z propozycją... ten ja odrzucił. Następnie przytaczana jest jego kariera w Guingamp, Marsylii i Chelsea.

W książce przeczytamy też o meczu, po którym karierę sędziowską zakończył Frisk, o potyczkach z Barceloną i dążeniem po tytuły Mistrzów Anglii. Do opisów spotkań dołączone są cytaty z gazet i wypowiedzi. Wszystko zaczyna z czasem być nudzące.

Lektura zawiera także kilka ciekawostek. Dowiemy się jak nabawił się pierwszej kontuzji, jak uczcił swój pierwszy kontrakt, jak poznał się z Mourinho czy jaki wyuczył sobie zawód.

Książka kończy się porażką w finale Ligi Mistrzów w Moskwie z Manchesterem United i przyjściu do klubu Scolariego. W "Doliczonym czasie" zaś czytamy krótko o sezonach 2008/2009, 2009/2010, 2010/2011 i 2011/2012. Znajdziemy także wzmianki o Pucharze Narodów Afryki 2010 i 2012, Mundialu 2010, zakończeniu kariery w reprezentacji oraz powrocie do Chelsea.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz