czwartek, 22 grudnia 2016

Rooney – to już dekada w Premier League


Dzięki wydawnictwu Sine qua Non miałem okazje po raz kolejny przeczytać kolejną książkę jednego z najlepszych angielskich piłkarzy wszech czasów – Wayne Rooney’a, legendy Manchesteru United.

Czytając pierwszą autobiografię Rooney’a doczytałem się, że nie będzie to jego jedyna książka, tylko jedna z wielu, z serii tych, które wyda. Teraz w moje ręce wpadła druga jego książka opublikowana przez SQN.

„Wayne Rooney. Moja dekada w Premier League” zaczyna się słowem wstępu i przedmową, zaś kończy epilogiem, podziękowaniami i posłowiem zastępcy redaktora naczelnego Przeglądu Sportowego. Sama lektura liczy sobie nieco ponad 280 stron.

Wayne to wielki wojownik, z krwi i kości, który nienawidzi przegrywać. Od razu staje się wściekły. Nie liczy się dla niego drugie miejsce, zawsze walczy do ostatnich sekund, bo po prostu jest zwycięzcą, wielkim liderem.

W książce opisane są najważniejsze spotkania z udziałem Manchesteru, które swoim okiem podsumowuje sam piłkarz. Wayne opowiada także o swoich bramkach, które niezwykle go cieszą. W końcu jest napastnikiem.

Rooney jest człowiekiem zakochanym w futbolu, który oprócz treningów, lubi marzyc sobie o meczu i dzień przed nim układać sobie scenariusz. Ponadto powtórki każdego meczu ze swoim udziałem ogląda później w różnych programach typu Match of the day.

W książce nie brakuje ciekawostek z szatni takich jak, obsesja na punkcie włosów Ronaldo, nauki języka angielskiego Andersona czy kpin po przeszczepie włosów.

Z racji tego że jest to autobiografia, od razu nastawienie jest inne, ponieważ wiemy, ze dowiemy się czegoś od samego zawodnika, a nie dziennikarza. Książka ta warta przeczytania i polecenia wszystkim kibicom Manchesteru United, samego zawodnika, ale także idealna dla pasjonatów futbolu.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz