Przeglądając ostatnio wydawnictwa książkowe szukając kolejnych kilku ciekawych, wartych przeczytania pozycji piłkarskich, trafiłem między innymi na wydawnictwo Rafael i książkę "Puskas. Najsłynniejszy Węgier". Udało mi się nawiązać współpracę i otrzymać wspomnianą książkę.
Ferenc Puskas. Wielu osobom postaci tej nie trzeba przedstawiać. Jeden z najlepszych piłkarzy wszech czasów oraz najlepszych strzelców. Legenda między innymi Realu Madryt. Członek Złotej Jedenastki reprezentacji Węgier w jej czasach świetności.
Czy rzeczywiście był taki wspaniały? Należy patrzeć na statystyki i wierzyć, bo w tych czasach albo w Polsce nie było jeszcze telewizji, albo jedynie raczkowała, więc nie było kibicom dane oglądać go w akcji.
Podtytuł brzmi: "Najsłynniejszy Węgier". Jako kibic FC Barcelony mógłbym z tym polemizować. Owszem, 156 bramek w 180 spotkaniach w Realu i wywalczone między innymi pięć razy Mistrzostwo Hiszpanii i trzy razy Puchar Europy robią wrażenie, z tym nie ma co się kłócić.
Jednak spójrzmy na przykład na Ladislao Kubale. Więcej pucharów z Barceloną, więcej meczów oraz więcej bramek. Istavan Nyers, legenda Interu, który dłużej grał w Europie. Nie można także nie pamiętać o takich zawodnikach jak Kocsis czy Czibor.
Wstęp do książki napisał niezwykle znany i bardzo doświadczony polski dziennikarz - Stefan Szczepłek. Ponad 40 lat doświadczenia dziennikarskiego, korespondent na sześciu Mistrzostwach Świata i siedmiu Mistrzostwach Europy wzbudza podziw i szacunek. Napisał też zresztą kilka ciekawych książek. Mi udało się zapoznać z Historią futbolu na świecie (KLIK) i w Polsce (KLIK).
W lekturze przeczytamy o wielu faktach związanych z karierą piłkarza w reprezentacji i Realu Madryt oraz długiej karierze trenerskiej, między innymi owocnej pracy w Panathinaikosie. Poznamy także ciężkie czasy na Węgrzech, emigracje, zbrojne powstanie czy rewolucje. Podano także najważniejsze i najświeższe przykłady tego, jak potomność Puskasa próbuje zachować o nim pamięć.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz