Dzięki wydawnictwu Agora miałem po raz kolejny szansę nieco odskoczyć od tematu futbolu oraz ogólnie sportu. Postanowiłem przeczytać powieść Rafała Paczesia pt.: "Grube wióry", która niebawem ma swoją premierę.
Rafała Paczesia chyba każdy zna, bądź kojarzy. Przede wszystkim dobry i chyba najpopularniejszy polski stand-uper, który nawet zwabił komplet do Spodka w Katowicach. Komik i jego występy mają już ponad pięćdziesiąt milionów wyświetleń na Youtube.
Rafał chciał napisać książkę już parę lat temu, ale zwykłej powieści raczej wydawcy nie chcieli przyjąć. Chcieli wydać jego książkę, ale wydaną po swojemu tzn. w formie wywiadu, monologu, felietonów czy zbiorów żartów. Wreszcie jednak autorowi udało się postawić na swoim.
W książce znajdują się trzy główne wątki. Pierwszy to życie Oskara, jego przygody, praca i rodzina, drugi to Wiktor z rodziną, a właściwie żoną oraz firma Martex z jej pracownikami i szefem.
"Grube wióry" to powieść momentami śmieszna, straszna, przykra i szczera. Dojrzewanie, autodestrukcja, alkohol, praca, seks. Pozycja, która jednak ma dla czytelnika przesłanie. Czyta się ją bardzo szybko, dziejąca się akcja wciąga.
Czy jesteś ojcem alkoholikiem? Złą kobietą, mordercą, mafiosem, skąpym szefem, skutecznym handlowcem czy dobrym przyjacielem? "Odnajdź w niej siebie" pisze Pacześ. Może nie każda osoba w stu procentach będzie do nas pasowała, ale z każdej na pewno coś w sobie znajdziemy. "Kto pochodzi z idealnego domu, niech pierwszy rzuci kamieniem".
"Grube wióry" możecie zamawiać na oficjalnej stronie wydawnictwa TUTAJ.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz