Tytuł Calciomercato to oczywiście rynek transferowy. Samo mercat czy supermercat na pewno kojarzy Wam się ze sklepami czy marketami w wielu krajach. A calcio to po prostu piłka nożna.
Autor - Gianluca Di Marzio, bardzo znany i ceniony nie tylko we Włoszech dziennikarz i ekspert od transferów.
Takie połączenie wróży coś dobrego.
Książka zaczyna się od przedmowy Łukasza Hysa z Amici Sportivi, który opowiada o książce oraz wstępu do polskiego wydania, gdzie przeczytamy już kilka słów o transferach Polaków. Na koniec zaś kilka słów od tłumacza.
Kapryśni piłkarze, cwani prezesi, pazerni agenci, bogaci szejkowie i mądrzy prawnicy. O każdych z nich tu przeczytacie. Niektóre zagrywki i nagłe zwroty akcji wprawiają w osłupienie. Nie raz wystarczy jeden telefon i parę sekund, aby zmienić przeznaczenie, losy i kariery.
Przeczytamy tu głównie o klubach włoskich - Milanie, Juventusie, Interze, Romie i innych. O transferach wewnątrz włoskiej ligi oraz z zagranicy. Szkoda że nie wyszła podobna książka o innych ligach, bo na pewno byłaby również wielkim hitem.
O piłkarzach zarówno mniej znanych jak i bardziej. Historie doszłych i niedoszłych transferów takich nazwisk jak Mancini, Van Basten, Pirlo, Cavani, Salah, Vidal, Gattuso, ale także o Lewandowskim, Haalandzie czy Figo, który jak się okazuje, nie tylko Barcelonie zrobił świństwo.
Gaspart przebrany za kelnera zdobywa podpis pod kontraktem? Sen, w którym Bóg odradza transferu? Messi, który o transferze do Chelsea rozmawiał już z Mourinho, Deco i Fabregasem? Piłkarz będący w kinie na godzinę przed zamknięciem okienka transferowego? Tak, zdarza się.
Książka zdecydowanie godna polecenia wszystkim fanom piłki nożnej. Tak naprawdę o transferach wiemy niewiele. Ba, nie raz o nich może nie wiedzieć nawet sam zawodnik. Przeczytajcie sami!
Opisaną książkę możecie nabyć TUTAJ zarówno w wersji papierowej jak i elektronicznej. Dostępny jest również pakiet, w którym wchodzą obie wersje!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz