Dzięki współpracy z Wydawnictwem Sine Qua Non miałem okazje przeczytać książkę „Agent. Naga prawda o kulisach futbolu”. Przedstawiona w niej jest historia anonimowego agenta, który pokazuje, jaki jest prawdziwy futbolowy świat.
Wydaje się, że najważniejszymi osobami w
futbolu są sami piłkarze. Piłkarze, trenerzy, prezesi… Jednak nic bardziej
mylnego. Wśród nich trzeba wymienić kogoś kogo nazywa się agentem, menadżerem i
przedstawicielem piłkarza. Tego, który dogaduje się z klubem i pośredniczy w
stosunkach klub – piłkarz. Tego, który nad wszystkim czuwa i tego, na którego
trzeba mieć oczy szeroko otwarte.
Książka rozpoczyna się wstępem specjalnym
do wydania polskiego oraz wstępem autora. Kończy się zaś zakończeniem. W
lekturze czytamy opowieść pewnego agenta, który opowiada jak zaczynał pracę
(jak „wyrolował” swojego nauczyciela), jak na własna rękę sam działał, zaś na
koniec po współpracy z młodszym do siebie, sam został przez niego „wyrulowany”.
Oszustwa, szantaże, łapówki, kłamstwa,
manipulacja, demoralizacja, podchody, przekupstwa, wykradanie, podkradanie… itd
– jest co cały piłkarski świat. Świat, w którym najważniejszą role spełniają po
prostu agenci.
Anonimowy agent opisał jak wygląda praca
gangstera, człowieka czasami pozbawionego serca i wyrzutów sumienia. Prawdziwy
„wyścig szczurów”. Nieczysty wyścig po pieniądze, niekiedy nawet brudne.
Wszystkie oszustwa po to, aby dorobić się jak największej fortuny.
Książka obrazuje brutalną prawdę o
biznesie, który rządzi piłkarskim światem. Agent wyjaśnia wiele spraw z
gabinetów prezesów, boisk oraz nocnych klubów. Opowiada o mediach, trenerach i
piłkarzach.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz