środa, 21 grudnia 2016

Jak zostać piłkarzem wg. Lahma?



Dzięki współpracy z wydawnictwem Sine Qua Non miałem okazje przeczytać kolejną książkę. Nie była to książka o FC Barcelonie, której kibicuje od lat, ale o piłkarzu z Bayernu. Czytanie wszystkich piłkarskich książek chyba można nazwać miłością do futbolu.


Philippa Lahma chyba nie trzeba nikomu przedstawiać, nawet kibicom Blaugrany. Wielki piłkarz i oddany klubowi obrońca. Od zawsze kibic Bayernu i ikona sportu niemieckiego. Wielki kapitan zarówno zespołu jak i reprezentacji. Książka takiego piłkarza jak on na pewno musi być ciekawa, no i taka też właśnie była.

Po kilku biografiach mam wreszcie do czynienia z autobiografią, które niezwykle cenie. Wiadomo, ze są one bardziej szczegółowe i lepiej się czyta książki pisane przez samych piłkarzy, a inaczej te pisane przez dziennikarzy czy innych fachowców.

Już sam tytuł: Drobna różnica, pokazuje jak wiele aspektów jest ważnych, jak wiele trzeba przejść oraz jak najdrobniejszy szczegół może zmienić wszystko. Książka Philippa Lahma pt. "Drobna różnica, czyli jak zostać piłkarzem" rozpoczyna się od krótkiej przedmowy samego zawodnika, który pisząc ma 27 lat. Następnie kilka słów wstępu należy do redaktora jednej ze stron Bayernu. W dalszej części książki znajduje się 16 rozdziałów, które kończy epilog pisany również przez zawodnika oraz posłowiem, w którym Tomasz Lach z Eurosportu chwali piłkarza.

Co ciekawe na początku każdego rozdziału znajdują się informacje, które według samego piłkarza są ważne i na które trzeba zwrócić uwagę. Na postawione we wstępie pytania piłkarz odpowiada w formie opowieści.

Książę zdecydowanie można zaliczyć do grona bardzo ciekawych. Lahm opowiada o wielu aspektach, które są niezwykle ważne w byciu profesjonalnym piłkarzem. Poruszane zostają prywatne sprawy, jak zmiana mieszkania pod wpływem pewnego człowieka. Ponadto możemy zajrzeć za kulisy ligi niemieckiej, Pucharu Europy oraz największych imprez reprezentacyjnych. Nie może zabraknąć także jego charytatywnej części życia i niesienia pomocy Afryce.

Jak chyba w każdej książce, opisywana jest rola mediów. Po raz kolejny pokazane jest, jak media mogą urazić piłkarza i jak na niego wpływają. Philipp pokazuje jak sobie z tym radzić. Opisany jest także wywiad, dzięki któremu piłkarz trafił na "dywanik", za co zapłacił karę, ale był poniekąd zadowolony ze swego czynu.

Pisząc kilka słów o książce nie mogę nie zwrócić uwagi na aspekty dotyczące Barcelony. Sam cytat Pepa Guardioli: "Philipp Lahm to prawdopodobnie najinteligentniejszy piłkarz jakiego miałem okazję trenować w całej mojej karierze" mówi sam za siebie. Autor pisze także o ofertach z Barcelony.

Każdy spostrzega piłkę nożną inaczej. Dla niektórych jest to całe życie, dla niektórych tylko gra. Niektórzy interesują się nią bardziej inni mniej. Wiele młodych dzieciaków chciało zostać w przyszłości piłkarzem. W tej lekturze autor opowiada jak nim zostać i na co zwracać uwagę. Lahm chcę, aby jego książka pomogła nam "lepiej zrozumieć piłkę nożną".

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz