Na pewno nie są to suche informacje. Znajdziemy wiele fajnych opowiadań między innymi o przyrodzie, zwierzętach, ratownikach czy najsłynniejszych taternikach. Ponadto wiele porad i przestróg dla turystów.
Wszystko wzbogacone jest wieloma wypowiedziami zarówno ratowników jak i poszkodowanych, których udało się uratować. Na plus także to, że wypowiedzi typowych górali są przedstawione w oryginalnym "ich języku".
Opowieści dotyczą jedynie Parków Narodowych i TOPR-u działającego na terenie Tatr. Nie znajdziemy tu wypadków w innych częściach polskich gór. Pewnie i dlatego, że książka musiałaby mieć nie 250 stron, a kilka razy więcej. Może w następnym wydaniu?
Ponadto wiele ciekawostek. Lenin uratowany w Tatrach? Halny przyspieszający poród? Swastyka w górach? Niedźwiadek zdobywający Rysy? Maść z sadła świstaka? Założyciel TOPR pochowany w trzech miejscach? O tym musicie przeczytać sami.
Książka na pewno przyda się wielu osobom. Przede wszystkim przydatna dla zaczynających przygodę z górami ale także dla taterników i miłośników gór. Atrakcyjności na tatrzańskiej biblioteczce na pewno doda ładna twarda okładka.
Jeśli postanowicie kupić książkę "Niech to szlak", którą znajdziecie TUTAJ, do końca 2022 roku możecie skorzystać z darmowego dwumiesięcznego dostępu do pakietu podstawowego Wyborcza.pl.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz