środa, 17 listopada 2021

Reportaż o angielskich kibolach

Wydawnictwo Cyranka wchodzi na rynek książek sportowych za pomocą książki "Między kibolami" autorstwa Billa Buforda. To zdecydowanie coś nie tylko dla fanów Manchesteru United, ale wszystkich fanatyków.

Premiera reportażu dziennikarza o świecie kiboli zaplanowana jest na 20 listopada. Miałem już okazję przyjrzeć się tej pozycji i mogę chociaż w kilku słowach odnieść się do niej, jeszcze przedpremierowo.

Autor - Amerykanin, na pierwszy piłkarski mecz poszedł dopiero po pięciu latach pobytu w Wielkiej Brytanii. Nic w sumie dziwnego, że na początku dziwiło go dziwne zachowanie angielskich kiboli jadących, bądź wracających z meczu. 

Te jednak zdziwienie przerodziło się w ciekawość i zainteresowanie. Bill zaczął chodzić na mecze Manchesteru United i nie tylko. Pragnął zbadać świat kiboli i dowiedzieć się nieco o nim. Wszedł do ich świata i przez parę lat przeżył kilka ciekawych przygód, którymi podzielił się z czytelnikami. Książka napisana w formie relacji jest próbą dowiedzenia się dlaczego Anglicy podczas każdego meczu sieją spustoszenie na dworcach, w centrum miasta i w pociągach.

Część pierwsza książki to głównie sezon 1983/1984 i szczegółowy opis wyjazdu kiboli na mecz rewanżowy półfinałowy Pucharu Zdobywców Pucharów do Turynu, gdzie miejscowy Juventus podejmował Manchester. Goście przegrali 2-1, a bramkę na wagę awansu strzelił wówczas Zbigniew Boniek. Autor znalazł się na zbiórce kiboli, a autokarze, samolocie i trybunach. Szczegółowo opisał zachowanie bandytów przed i pomeczowe, kiedy nie zabrakło demolki miasta.

Część druga to przenosiny do Bury St Edmunds na imprezę skinheadów i nazistów, gdzie urodziny obchodzi jeden z członków Frontu Narodowego. Następnie mecz czwartej rundy Pucharu Anglii pomiędzy Cambridge i Millwall oraz zamieszki i gonitwa kiboli po Londynie, w której autor "czuje to" i łapie "ten stan". 

Trzecia część, może nieco ciekawsza, z wieloma opisami agresji bandytów z West Hamu. Tutaj Bill posiłkuje się informacjami z biura prasowego sądu i wycinkami z gazety. Ponadto zamieszki podczas Euro 1988 i tragedia w Hillsborough. Również wyjazd do Włoch, podczas którego autor doświadcza ucieczki i "pałowania".

Reportaż generalnie bardzo ciekawy i szczegółowy. Fajnie że bardzo szczegółowy, ale opisy zajmują bardzo dużo miejsca, przez co nie jest ich w książce aż tak dużo. Jak na tyle lat jeżdżenia z kibolami na mecze domowe i wyjazdowe mogło być tego więcej. Może krótszych, ale więcej. Tego trochę mi brakowało, tym bardziej, że autor prenumerował usługę monitoringową z wycinkami prasowymi i wielu z kopert nawet nie otworzył tyle ich było.

Dla fanów angielskiej piłki nożnej pozycja godna polecenia, lekka aby sobie poczytać o kibicowaniu w latach dziewięćdziesiątych, które w Anglii były dość "kolorowe". Fani Manchesteru United na pewno znajdą coś dla siebie.

Książkę Billa Buforda pt.: "Między kibolami" znajdziecie w przedsprzedaży na oficjalnej stronie wydawnictwa TUTAJ

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz