środa, 13 grudnia 2017

Wywiady: Paweł Czado dla SportBooks.pl !

Niezmiernie miło mi poinformować, że udało mi się przeprowadzić wywiad z kolejnym autorem piłkarskich książek. Tym razem dla SportBooks.pl wypowiedział się Paweł Czado.


Paweł Czado jest dziennikarzem z prawie 25-letnim doświadczeniem, pracującym dla Gazety Wyborczej, prywatnie kibic śląskich drużyn. Autor książki o tym klubie i jego Złotych Latach, którą zrecenzowałem TUTAJ.

Zapraszam do lektury!

Skąd się wziął pomysł na napisanie książki?
- "O Górniku powstało już parę dobrych książek. Nie powstała jeszcze jednak książka stricte reporterska. Pomysł na nią był prosty: oddać głoś tym wszystkim ludziom. O tym co Czado sądzi o Górniku nikogo by nie zainteresowało. O tym co sądzą Lubański, Oślizło, Matysik - interesuje wielu".

W jakim momencie życia zrodziła się pasja do Górnika? Czy to jedyna miłość klubowa?
- "Moja pasja dotyczy całej śląskiej piłki, nie tylko Górnika. Najbardziej interesowały mnie właśnie historia i futbol więc piłkarskie opowieści o przeszłości to najlepsze co mogło się trafić".
 
Czym się Pan kierował wybierając wydawnictwo Agora?
- "Po prostu tam pracuję".
 
Jakieś ciekawe przygody związane z wydawaniem/pisaniem książek i szukaniem informacji o nich?
- "Jestem roztargniony. Zdarzyło mi się w Belgii cały dzień czekać na rozmówcę, bo... pomyliłem dni. Kiedy indziej zostawiłem światło w samochodzie przed domem sławnego trenera Górnika. Kiedy przyszedłem po paru godzinach, auto było już rozładowane. Na szczęście gospodarz miał klemy podpięliśmy do jego auta i mogłem ruszyć".
 
Pisał Pan o podróżach po Europie. Trudno było znaleźć bohaterów i spotkać się z nimi?
- "Nie szukałem ich na ślepo. Najpierw się umawiałem, wiedziałem z kim chcę porozmawiać. Najtrudniej było znaleźć jedną osobę w... Zabrzu. Wiedziałem w jakiej dzielnicy mieszkała czterdzieści lat temu i zacząłem pytać przechodniów na ulicy. Wielu pukało się w głowę, ale opłaciło się. Ktoś wskazał mi kontakt. Nie warto się poddawać".
 
Jak wyglądał proces tworzenia książki "od kuchni"?
- "Trzeba mieć dyscyplinę. Pisałem ją przez rok, przed pracą albo po pracy. Trzeba było podzielić tydzień na czternaście części, pracować przez trzynaście. Niestety w moim przypadku nie da się zaplanować, że każdego dnia napiszę dwie strony. Czasem pisałem sześć, czasem nie potrafiłem napisać akapitu".
 
Książka jest fajnie napisana, ciekawostkami, anegdotami i opowieściami, bez zbędnego zanudzania. Taki był cel?
- "Zawsze jest taki cel. Najważniejsze to przemyśleć co się chce napisać i w jaki sposób zanim zasiądzie się do pisania. Nie pisać co się wie, ale wiedzieć co się pisze. Wymyślić sobie szkielet a potem go jedynie, jak ja to nazywam, „kolorować”".
 
Ma Pan jakiegoś ulubionego autora/autorkę? Ulubioną pozycję sportowo-literacką?
- "Mam wielu ulubionych autorów. Największym kozakiem był Victor Hugo".
 
Czy ma Pan w planach kolejne książki? Jeśli tak to jakie?
- "Mam trzy pomysły, nie wszystkie futbolowe. O szczegółach nigdy nie mówię wcześniej".



Tak jak wspomniałem na wstępie, jest to mój kolejny wywiad. Wcześniej rozmawiałem z Markiem Cieślakiem, Ziemowitem Ochapskim i Jarosławem Kaczmarkiem. Linki do wywiadów prezentuje poniżej:
Wywiad: Marek Cieślak dla SportBooks.pl !
Oficjalny start Bloga! Wywiad z Ziemowitem Ochapskim!
Wywiad z Jarosławem Kaczmarkiem dla SportBooks.pl !

Recenzje książki Pawła Czado pt.: "Górnik Zabrze. Opowieść o Złotych latach" znajdziecie TUTAJ.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz